1

(1 odpowiedzi, napisanych Akcesoria)

Kolega z koła bierze wszystkie, temat już nieaktualny.

Darz Bór

Robię porządek z oprawianiem trofeów myśliwskich. Odstąpię za 19 zł/szt. okucia na oręż dzika, takie jak na zdjęciu.
Na początku łowieckiej drogi kupiłem 20 szt., ale do tej pory wykorzystałem tylko 6 szt.
Bardzo optymistycznie, jak widać, patrzyłem na możliwość pozyskania odyńców big_smile

Radek
601 48 71 72

3

(0 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

http://trybun.org.pl/2015/11/30/mysliwi … da-po-was/

Może ktoś z Koleżanek/Kolegów/Znajomych czegoś podobnego szuka.
Ja doszedłem do wniosku, że przez najbliższe 10 lat nie będę się tam budował.

http://otodom.pl/sprzedam-dzialke-budow … 83439.html

Nie są dopuszczone do polowań.
Wszystkie podmioty koncesjonowane dostały pismo, że nie mogą ich sprzedać na pozwolenie na broń myśliwską.
Teoretycznie na dzień dzisiejszy ci co mają (w tym i ja), mogą sobie z tego rekreacyjnie popykać na strzelnicy. Polować przy ich użyciu nie wolno.
W zawodach wg prawideł PZŁ nie powinny być używane (bo tam jest mowa o strzelaniu z broni myśliwskiej wg aktualnych przepisów prawa) chociaż dzisiaj ukazał się okólnik nr 18/2003 do Łowczych Okręgowych dopuszczający ich używanie na zawodach- suma summarum stojący w sprzeczności z prawidłami strzelań.

Data publikacji : 14.06.2013

INFORMACJA DOTYCZĄCA BRONI PALNEJ KAL. 222 i 223 REM.

Zgodnie ze stanowiskiem Departamentu Prawnego Ministerstwa Środowiska, prawodawca jednoznacznie określił w § 3 ust. 2 Rozporządzenia z dnia 23 marca 2005 r. w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz (Dz. U. nr 61 poz. 548 ze zmianami) że używana do polowania broń myśliwska o lufach gwintowanych musi posiadać minimum 5,6 mm i być przeznaczona do strzelania amunicją charakteryzującą się energią pocisku nie mniejszą niż 1000 j w odległości 100 m od wylotu z lufy.

Prawodawca nie przewidział możliwości zaokrąglenia kalibru lufy do dziesiętnych części minimetra, zatem należy uznać, iż broń o kalibrze 5,56 mm nie spełnia warunków, jakie winna spełniać broń przeznaczona do polowania.

Bez znaczenia ? w ocenie Departamentu Prawnego Ministerstwa Środowiska - jest fakt możliwości użycia pocisku o większej średnicy (w przypadku kalibru 222 i 223 Rem ? 5,7 mm), gdyż wskazany wyżej przepis prawa dotyczy kalibru broni czyli najmniejszej średnicy przewodu lufy, a nie pocisku.

Tym samym stwierdzić należy, że broń o kalibrze mniejszym niż 5,6 mm nie może zostać uznana za broń dopuszczoną do wykonywania polowań, a zatem nie może być rejestrowana do celów łowieckich.

Jednocześnie informujemy, że osoby, którym broń tego rodzaju została zarejestrowana, mogą ją oczywiście w dalszym ciągu posiadać (brak jest bowiem podstaw prawnych do cofnięcia pozwoleń na broń) natomiast nie mogą wykonywać z niej polowań.?



Oczywiście pewnie za kilka m-cy skończy się to jakąś nowelizacją Rozporządzenia, natomiast na dzień dzisiejszy można sobie nieświadomie narobić kłopotów w przypadku jakiegoś kontaktu ze Strażą Leśną itp..

6

(9 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Info z 90% wiarygodnoscią:
poprzedni, ustępujący minister MŚ w ostatnim dniu urzędowania podpisał ten projekt rozporządzenia, nie czekajac na koniec procesu konsultacji społecznych- widac, że mocno mu na tym zależało.
Rozporządzenie ukaże sie w najblizszym Dz.U. i od tego dnia zacznie obowiązywac.
Tak wiec, tak jak pisał Piotr- pistolety i rewolwery "pa"- pozostaje jeszcze kwestia "praw nabytych" dla aktualnych posiadaczy i jakie wytyczne ustawowe dostaną "organa represji"- np. obowiązkowe badania co 2 lata.
Jedno jest pewne, polowac juz z tym nie bedzie mozna, nawet jak nie odbiorą, to z szafy na bron bedzie je można wyciągnąc tylko na czas czyszczenia.

Tak informacyjnie, bo poruszaliśmy ten wątek na Walnym.
MSWiA wycofało się z projektu rozporządzenia zakazującego noszenia broni w pewnych okresach w niektórych miastach:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, … omosc.html

Na razie to Ty chcesz pożyczyć wiatrówki do treningu strzeleckiego ;-)

PS.
Znam kilku takich, co porobili sobie "dzika w przebiegu" w skali 1:7 i tak trenują.
Radek

9

(5 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Wygłupy przy żubrze ;-)
http://pl.youtube.com/watch?v=AlZCQ2aFqDU

10

(10 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Ja 3-4 lata temu, też będąc na rybach na wysokości śluzy na I, widziałem prowadzące wzdłuż Oławki tropy łosia.
DB
Radek

Ja proszę tylko o info, jak już zdecydujecie, który to będzie dzień tygodnia. W zależności od tego będę wiedział, czy mogę jechać, bo bardzo chętnie bym potrenował.
Radek

12

(5 odpowiedzi, napisanych Akcesoria)

Poszukamy dla Ciebie innej, może jakiegoś Swara ? Szuster ma niedługo wywalić rewelacyjne ceny na optykę Zeissa, chce tylko najpierw wyprzedać S&B.

PS.
Jak masz tylko możliwość, to ściągaj optykę ze Stanów, bo przy tym kursie $ ceny są nie do pobicia.
Darz Bór
Radek

13

(5 odpowiedzi, napisanych Akcesoria)

Temat już nieaktualny, sprzedana.
RK

14

(5 odpowiedzi, napisanych Akcesoria)

Kolega z Warszawy ma do sprzedania lornetkę Leica 8x50 w stanie idealnym za kwotę 2400 zł, oczywiście z futerałem i wszystkimi duperelami. Chce sobie kupić nową Leicę z dalmierzem. Myślę, że to dobra cena, bo nowa kosztuje w granicach 5 tyś. Jeśli któryś z Kolegów byłby zainteresowany, przekażę namiary na właściciela.
Radek

15

(16 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Dopiero teraz wszedłem na forum, bo mam w pracy mocny kołowrót i tak jak piszecie, po prostu szkoda czasu na akademickie dyskusje o słówkach i rozbieranie ich na czynniki pierwsze, a słowo pisane ma jeszcze to do siebie, że znaczek postawiony nie w tym miejscu całkowicie wypacza sens wypowiedzi.

Jako pozytywny aspekt tej wymiany zdań odbieram Karol to, że nie będziemy ?popełniali, pozyskiwali? itp. tylko, tak jak Twój dziadek i ojciec- polowali, strzelali, przewracali, a nawet ubijali (PS.- ten znaczek oznaczał, że słowo które jest jak najbardziej poprawne, wpisane w google, ma znaczenie mocno pejoratywne w potocznym języku)  itd.
I piszę to Karol bez jakiejkolwiek złośliwości, po prostu nie czepiajmy się słówek, bo tak jak w fizyce, akcja wywołuje reakcję i zaczyna się niepotrzebna wymiana zdań.

PS.
Łamania strzelb na piżmakach, dla Wszystkich razem i Ciebie w szczególności. Ja niestety jeszcze siedzę w robocie.

Darz Bór
Radek

16

(1 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Podobna dyskusja na temat gwary łowieckiej przewineła się kilka miesięcy temu na portalu łowiecki.pl. Poniżej przytaczam co ciekawsze wypowiedzi, z którymi się w pełni utożsamiam, bo odbieram to bardzo podobnie.

Autor: Krakus
Data:   05-11-07 04:50
 
Konia z rzędem nie obiecam, ale słusznych rozmiarów szklane naczynie z jakąś zacną zawartością chętnie, pierwszemu kto u Bielawskiego, Borkowskiego, Ejsmonda, Grąbczewskiego, Godlewskiego, Habera, Hoppe, Korsaka, Pola, Wayssenhoffa lub Zaborowskiego znajdzie choć jedną wzmiankę o pozyskiwaniu zwierza, krainie wiecznych łowów lub nazywaniu Dianą polującą kobietę. Tyle się ciągle na forum pisze o etyce i tradycji a jakoś zapomina się o szacunku do jeżyka łowieckiego. Wprawdzie podnosi się larum gdy ktoś omyk nazwie ogonem ale nikomu nie przeszkadzają słowa ?przemycane? ze sprawozdawczości i wyjęte z ust Winetoo. Mamy swój własny język, chyba najpiękniejszy i najbogatszy na świecie, wprawdzie nieco trącący myszką ale w tym część jego uroku. Rozumiem, że każdy język się rozwija i przyjmuje nowe wyrazy, ale nie jestem w stanie zaakceptować ich tam gdzie są zbędne lub mają się nijak do rzeczywistości.
Zapadły mi w pamięć słowa mojego mentora, gdy wiele lat temu podczas prowadzonego przez niego polowania jeden z młodych kolegów strzelił pierwszego w życiu dzika i cieszył się jak dziecko z pierwszej sztuki grubej zwierzyny POZYSKANEJ w swym krótkim myśliwskim życiu. Nestor zarządził przerwę w polowaniu, poprosił o odtrąbienie śmierci dzika i zgodnie z tradycją poprowadził ceremonię pasowania myśliwskiego, po czym uprzejmie pożegnał zaskoczonego fryca. Na jego zdziwienie zareagował taką z grubsza przemową:
Panie Kolego, myśliwy poluje i może zwierzynę upolować, ubić, strzelić, powalić, położyć, zrolować albo przewrócić. Pozyskuje aktywny społecznik, który w trosce o realizację narodowego planu gospodarczego dba o wykonanie planu pozyskania ? mierzonego nie ilością upolowanej zwierzyny lecz wartością dewiz uzyskanych z eksportu dziczyzny. Spełnił już Pan, Szanowny Kolego, swój patriotyczny obowiązek pozyskując kolejnych kilkadziesiąt dolarów dla rozwoju kraju i nie musi się Pan dalej z nami męczyć.
Oczywiście nieporozumienie się wyjaśniło i kolega do końca polowania dotrwał ? przechodząc zresztą kolejne pasowanie po ubiciu łani ? ale do dziś dnia się czerwieni na dźwięk słowa ?pozyskać?.


Autor: krogulec
Data:   07-11-07 17:16
 

słowo pozyskać - to typowy przykład " nowomowy " jaka zaczęła panować w naszym języku zwłaszcza pod wpływem "nowych elit " słowa takie zawsze były lekko magiczne bo stwarzały pozory wtajemniczenia i fachowości a jednoczesnie tuszowały braki w znajomości "łowczyzny" . Ale jest to również wynik ogólnego upadku słowa mówionego i bełkotu w mediach , czy w jezyku potocznym .Co sie dziwić skoro swego czasu Monika Olejnik wprowadziła do powszechnego użycia zwrot ....." coś jest na rzeczy " i co madrzejszy swiatowiec potem klepał za tą panią ...nie dziwota że jakiś tam mnej zorientowany młody mysliwiec chce błysnąć "pozyskaniem " skoro sam słyszałem jak takowy ledwo co upieczony adept sztuki łowieckiej miał kłopot czy to co strzelił kolega byo jenotem czy borsukiem !!! 
Darz Bór !


Autor: BOTANG
Data:   07-11-07 16:29

A propos "pozyskać":
1. Tekst protokołu: "Koło Łowieckie N w sezonie ( ) pozyskało X sztuk zwierzyny" - OK.
ale...
2. "Wiesz, byłem wczoraj na polowaniu, siedziałem na ambonie pod bukiem i pozyskałem łanię". Brrr....
Pozdrawiam.


Autor: greg1
Data:   05-11-07 19:49
 
Nie pojmuje ze mlodzi latwiej przyswajaja sobie slowa typu " narka" , "spoko " cool ", "pozdro" , a nie znaja znaczenia slow np. waga , spadly,kocierz czy lira..Mowie tu o mlodych mysliwych. To chyba znak czasu ze przyswajamy szybciej obce slowa i wciskajac je w jezyk codzienny sami powodujemy zanik "starego " jezyka. Przykladem jest slowo grill czy weekend.Uwazam ze za wszelka cene nalezy uczyc sie i innych jezyka lowieckiego. to tradycja przekazana z dziada pradziada, i obowiazek kazdego nemroda.
W przeciwnym razie za lat kilka tradycja skonczy sie na ..." ukladaniu zabiych zwierzat na folii ,rogami w strone skwierczacego grilla ..." Brrr. Pozdrawiam.

17

(1 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Zakładam ten watek abyśmy podyskutowali z korzyścią dla wszystkich o naszej gwarze łowieckiej, czy uważamy, że powinna ewoluować i dostosowywać się do nowych czasów, czy bardziej nam odpowiada jej dotychczasowa forma, niosąca z sobą dużą dawkę romantyzmu i eklektyzmu w łowiectwie.

18

(16 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Karolek, o słowkach bardzo chetnie z Tobą podyskutuję. Zarówno to użyte przeze mnie jak i przez Ciebie nie brzmią dobrze dla ucha i nie do końca są poprawne, natomiast uraziły mnie Twoje próby, na podstawie "googlanej" analizy jednego słówka, przypisania mi złych intencji w życzeniach skierowanych do Michała.
Twój zwrot "Widzę, że musisz Michała bardzo nie lubić" nie był okraszony żadną emotikoną i trudno, abym odbierał go w kategoriach żartu, a raczej bardziej jako próbę "dowalenia" i konfliktowania mnie z Kolegą. Zyczenia były skierowane do Michała i jakoś on nie odebrał ich opatrznie.

Karolek, proponuję zakończyć już w tym wątku wymianę zdań, bo znacząco odbiegliśmy od pierwotnego tematu, a ewentualnie załóżmy nowy wątek, aby już merytorycznie porozmawiać o naszej gwarze mysliwskiej, obcych w niej naleciałościach i zaszłościach językowych przejetych z czasów gospodarki planowanej.

Serdecznie pozdrawiam i Darz Bór
Radek

19

(16 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

ad. Karol
Chyba rzeczywiście jakaś szydra Ci się włączyła, bo tak jak nie razi mnie jak mysliwi mówią "popełniłem, zastrzeliłem, upolowałem", to mnie osobiście razi w normalnych rozmowach (co innego przy sprawozdawczości łowieckiej), jak ktoś mówi "pozyskałem".
Ale widocznie niektórym odpowiada taka nowomowa z czasów planów pięcioletnich ....
Mam nadzieję, że kontaktu fizycznego z kobietą nie nazywasz kopulacją lub parzeniem się ;-)
A może lepiej czasami napisać coś o meritum- czy rogacz ładny, czy brzydki, czy mi się podoba, czy nie ....

PS.
Ciekawe, co Ci wyskoczy jak w google wpiszesz słowo "ubić", które wg słownika Hoppego jest synonimem "upolować" ;-)
Może czasami warto korzystać z opracowań gwary łowieckiej, a nie tylko z Google ;-)

Spokojnych, wesołych Świąt i Darz Bór
Radek

20

(16 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Michał, w nadchodzącym sezonie życzę Ci, abyś popełnił równie ciekawego kozła jak ten co poniżej:

http://media.lowiecki.pl/zdjecia/wyswie … p;nocount=

Darz Bór
RK

21

(5 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Jacek, masz rację, rzeczywiście stare rozporządzenie już nie obowiązuje na granicach z państwami UE, natomiast MSWiA jeszcze przed wejściem do strefy Schengen zobowiązane było wydać nowe, odbowiadające aktualnym warunkom, ale do tej pory jeszcze tego nie zrobiło. Teraz tej materii nie reguluje żaden akt i tkwi to w próżni.
Co ma być zawarte w tym przyszłym rozporządzeniu jest właśnie opisane pod tym linkiem z Rzepy:
http://www.rp.pl/artykul/102527.html

Darz Bór
RK

22

(5 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Stare rozporządzenie jeszcze obowiązuje, to że tego nie wymagają to tylko oznacza, że podchodzą zdroworozsądkowo do sprawy.
A tak jak pisałem- nie zakładam nowehgo tematu- bo jest to informacja, którą kto będzie chciał przeczyta, bo forum jest tak fajnie stworzone, że wyświetla każdy nowy wpis.
RK

23

(5 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Podpinam to tutaj, aby nie zakładać nowego wątku, tak tylko informacyjnie:
W związku z wejściem do strefy Schengen mają być wprowadzone ułatwienia w wykonywaniu polowania w strefach przygranicznych:
http://www.rp.pl/artykul/102527.html

Darz Bór
Radek

24

(5 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Jeleń wirginijski zaplątany porożem w huśtawkę:
http://www.smog.pl/wideo/14949/jelen_za … _hustawke/

25

(5 odpowiedzi, napisanych Tematy różne)

Zakładam nowy wątek, proponuję, abyśmy wrzucali tutaj różnego rodzaju filmiki, zdjęcia, dowcipy, które chcemy, aby obejrzało jak największe grono osób. Oczywiście dobrze by było, aby przeważały tematy związane z łowiectwem.
To, co sobie często przesyłamy w formie maili dobrze jest tutaj wrzucić, a na pewno grono odbiorców będzie większe.
Ja na pierwszy ogień podsyłam linka do fajnej wataszki, nie wiem, gdzie to było kręcone, ale może Turcja ?

http://pl.youtube.com/watch?v=3x0zqTqww … re=related

Radek