1

Temat: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Czas biegnie, i już najwyższa pora ustalić jakieś konkrety, żeby nasze pomysły kynologiczne wprowadzić w życie.
Proponuję termin 15-17 Czerwca w Naroczycach. Zjechalibyśmy się w piątek 15-go i wieczorem obejrzymy wspólnie (przy piwku?) trochę kynologicznych filmów (przygotuję co nieco) i pogadamy na temat tego, co obejrzymy.
W sobotę od rana zajęcia praktyczne: włóczki, odszukiwanie zgubionych przedmiotów, założenie ścieżek tropowych, potem wspólny obiad - gril i popołudniu praca na ścieżkach. Niedziela rano założenie ścieżek, włóczki i ewentualne mini "konkurs" pracy.
Do koleżeństwa prośba o sugestie, co do programu - co chcielibyście poćwiczyć, do Zarządu prośba o ewentualne rozważenie możliwości zakupu nagród dla uczestników (zwycięzców) "zawodów" - to zawsze podnosi temperaturę rywalizacji.
Farby mamy dość (dziękuję raz jeszcze za pomoc) zamrożone koguty i kaczki też mam (oczywiście w piórach), buty tropowe, rapety, słowem wszystko, co potrzebne poza małym dziczkiem, albo świeżą skórą na koniec tropu. Grila zorganizujemy we własnym zakresie. Liczę na frekwencję (kibice mile widziani) i proszę o deklaracje - musimy wiedzieć ile osób i z jakimi psami przyjedzie.


Darz Bór,
Marzena i Piotr smile

2

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Witam!

Harmonogram zajęć bardzo mi się podoba i jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to na pewno zjawię się z Majorem smile. Mam zamrożony kawałek skóry z łba jelenia i trochę farby. Jeśli się to na coś przyda, to wezmę ze sobą.

Pozdrawiam

3

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Co do nagród obiecuję porozmawiać z Zarządem na ten temat.

4

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Ja z Toską też najprawdopodobniej pojadę Nadchodzi pełnia więc moze uda się zorganizować skórę z dzika.

5 (edytowany przez Brek 2007-05-21 09:07:15)

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Obiecuję pokazać Wam krótki film o układaniu i pracy Niemieckich Terierów Mysliwskich. Niewiarygodne, co może zrobić dla mysliwego dobrze ułożony "Jag".
Dotyczy to każdej rasy, ale "Jagi" uchodzą za raczej trudne w układaniu.
Ten film pokazuje, jak to robić, żeby osiagnąć dobre rezultaty.
Pozdrawiam i cieszę sie z góry na nasze spotkanie smile
Darz Bór!

6

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Witam witam !!

My jesteśmy obecni ( ze Spartą ) !

W środę mamy Zarząd to pomyślimy jak wspomóc Piotra smile

Darz Bór

7

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Ja niestety jestem wtedy poza Wrocławiem sad

8

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Czyli w Naroczycach jesteś? :-)

9

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

No niestety nie sad mam wyjazd służbowy i nie mam się jak wykręcić sad

10

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

To może tylko Twój pies przyjedzie ?

Darz Bór

11

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Szkoda Karolku, że Cię nie będzie. Pokombinuj jeszcze coś... Jak to tak, bez Gospodarza na Michałówce - smutno nam będzie.
Może załatwimy Ci L4 wink ?;) ? wink ?

12

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Może pracodawcy wytłumaczymy, że są sprawy ważne i ważniejsze?

13 (edytowany przez Chudy 2007-06-05 13:15:50)

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Witam!
Wybieram się do Naroczyc w sobotę 16 czerwca i będę miał 3 ew.4 wolne miejsca w samochodzie. Jeśli by ktoś z Koleżeństwa chciał pojechać do Naroczyc pokibicować i spotkać się jak zawsze w znakomitej atmosferze to chętnie zabiorę.
Wyjazd z Wrocławia w sobotę rano (godzina do ustalenia), a powrót wieczorem. Telefon do mnie 602576735.
Pozdrawiam Krzysiek.

Darz Bór !   smile
Krzysiek

14

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Masz dostęp to jesteś znany ?

Darz Bór

15

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Bardzo proszę o w miarę konkretne deklaracje do około środy - czwartku, kto (w ile osób) i z jakimi pieskami przyjedzie.
Ugotujemy z Marzeną bigos i chce wiedzieć na ile osób smile , a poza tym chcemy wiedzieć jak zaplanować zajęcia praktyczne. Zapraszamy WSZYSTKICH - również kibiców bez psów.
Oczekujemy na potwierdzenia przyjazdu. My dotrzemy do Naroczyc w Piątek wieczorem i zaczniemy od obejrzenia paru filmów o psach myśliwskich.
Pozdrawiam i do zobaczenia smile

16 (edytowany przez bergjacek 2007-06-13 15:37:27)

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Sparta obecna smile
Na miejscu jest Antek z Żoną i są bardzo ciekawi jak wyglądają takie ćwiczenia !!

Darz Bór

17

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Będę na pewno z Majorem smile. Krzysiek z synem też zapowiedział, że będzie.

Pozdrawiam

18 (edytowany przez Brek 2007-06-14 18:02:17)

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Bigos myśliwski już zacząłem gotować, ma być petarda!!!
Do zobaczenia smile

19 (edytowany przez Chudy 2007-06-15 13:50:21)

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Witam.
W sobotę będę w Naroczyczch. Niestety przyjadę sam bo Krzysiu Donder nie może.
O której wstaniecie? Żebym Was nie pobudził.
Na rano do kawy będę miał pyszne drożdżowe ciasto z truskawkami i kruszonką,(właśnie moja żona piecze).
Do zobaczenia. Pozdrawiam Krzysiek.

Darz Bór !   smile
Krzysiek

20

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Rano bedziemy pewnie wracali z wyjścia - ja mam zamiar zapolować na rogacza i dziki około świtu. Pewnie o 8 wszyscy już będą na nogach. Do zobaczenia!

21

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Życzę owocnych łowów i niech Św. Hubert Wam darzy!!
Darz Bór!!!

Darz Bór !   smile
Krzysiek

22 (edytowany przez Brek 2007-06-18 13:23:20)

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Pierwsze ?Warsztaty Kynologiczne? mamy już za sobą!!!
Pozwolę sobie na małe podsumowanie.
Jeżeli chodzi o psy, to ćwiczyliśmy Majora Kasi, Ramzesa Darka i Spartę Marzeny i Jacka. Po obejrzeniu w Piątek wieczorem trochę filmów kynologiczno - łowieckich, zaczęliśmy w Sobotę rano od krótkiej włóczki badylem jelenia. Wszystkie psy poradziły sobie bardzo łatwo z tym ćwiczeniem odnajdując badyl schowany w wysokiej trawie - ku naszej radości.
Zachęceni pierwszymi sukcesami w tropieniu położyliśmy w lesie sztucznie sfarbowane ścieżki tropowe używając butów tropowych z wkręconymi badylami jelenia i farby z jelenia. Założyliśmy sześć ścieżek o długości około 100m i po godzinie zaczęliśmy pracę. Znowu miłe zaskoczenie, po ceremoniale zmiany obroży na tropową i smyczy na otok, badanie zestrzału (złom kierunkowy) i znowu WSZYSTKIE psy w kolejności wcześniej wylosowanej w pięknym stylu znalazły będące na końcu ścieżki buty tropowe z wkręconymi badylami.
Miłe zaskoczenie dla nas z Marzeną. Trudne warunki ? sucho i gorąco. Wracamy z lasu w dobrych nastrojach i w okolicach Michałówki robimy kilka włóczek Bażantem ? psy znajdują go łatwo i błyskawicznie.
Po wspólnym obiedzie wracamy do lasu popołudniu i z dużymi emocjami startujemy na założonych rano trzech sztucznych tropach ? mają już około 8 godzin, a przecież jest upał... Znowu miła niespodzianka, WSZYSTKIE psy kończą pracę sukcesem!!!
Zachęceni powodzeniem zakładamy w sobotę około 18 trzy ścieżki, które zostawiamy na noc. Wracamy do lasu rano w niedzielę i (po około 14-stu godzinach od położenia sztucznie sfarbowanych tropów!!!) zaczynamy tropienie.
Pierwszy startuje Ramzes (brat Sparty) prowadzony przez Darka Pawlaka i radzi sobie z trudnym tropem z niewielkimi tylko problemami. Naprowadza się umiejętnie i trzyma trop.
Druga idzie Sparta i wypracowuje ścieżkę ?jak stara?. Widać pracę wykonaną wcześniej przez Jacka. Wolno, starannie trzyma się tropu aż miło popatrzeć.
Trzeci idzie Major Kasi i przed podjęciem tropienia mam pewne obawy ? w końcu to Niemiecki Terier Myśliwski, a nie Posokowiec?
Major idzie bardzo ładnie i znajduje leżące na końcu ścieżki buty tropowe z badylami jelenia bez problemów z dużym temperamentem właściwym swojej rasie smile.

To było naprawdę poważne wyzwanie. Miałem dużo wątpliwości, sucha ściółka, młode psy, które dopiero zaczynają szkolenie?
Udało się i mam nadzieję, że wszyscy biorący udział w weekendowym spotkaniu połknęli bakcyla Kynologii łowieckiej i będziemy dalej szkolili swoje psy. Materiał jest doskonały i naprawdę warto. Nie trzeba tłumaczyć, jak cennym pomocnikiem myśliwego jest ułożony pies tropiący, który potrafi znaleźć postrzałka.

Szkoda, że na naszym spotkaniu były tylko trzy psy byliśmy z Marzeną przygotowani na dwa razy tyle i mam nadzieję, że następne spotkania (a na pewno takie będziemy organizować) zgromadzą więcej chętnych.

Dziękuję Wszystkim Przewodnikom (nie lubię niemieckiego określenia Mener) i  przybyłym na warsztaty Kibicom za miłą atmosferę, poświęcony czas oraz chęć do nauki i ćwiczenia ze swoimi pupilami.
Szczerze i serdecznie gratuluję świetnie rokujących psów myśliwskich.
Darz Bór!!! smile

23

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Dziekuję jeszcze raz Marzence i Piotrowi za wspaniałą lekcję kynologii!!! Naprawdę wiele wyniosłam z naszego spotkania i sądzę, że Major także. Piotr dał nam wiele cennych wskazówek, jak w prosty sposób ćwiczyć z psem chodzenie po sztucznych tropach. Na pewno będę kontynuować lekcje z Majorem, bo wiem, że warto. Widziałam z jaką pasją szedł po tropach i jego wielką radość po odnalezieniu butów tropowych z badylami na końcu ścieżki. Moja radość była jeszcze większa niż jego smile

Dzięki Wam jeszcze raz za te emocje !!!

Darz Bór

24

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Witam
Nasz zespół tj.Darek,Tomek wraz z Ramzesem pragniemy serdecznie podziekować Piotrowi i Marzenie za możliwość uczestnictwa we wspólnych warsztatach. Przyznam,że nigdy wcześniej nie uczestniczyłem w tego typu zajęciach, lecz po naszych warsztatach i przekazanej wiedzy, wiem przede wszystkim że warto wspólnie ze swoim psem w sposób systematyczny i fachowy pracowac dla wspólnej satysfakcji, oraz pogłębiać swoją wiedzę z dziedziny kynologii.
Na pewno jeśli będzie okazja skorzystania ze wspólnych zajęć z naszymi pieskami to będziemy w nich uczestniczyć.
Jeszcze raz dziękuję wszytkim za mozliwość uczestnictwa we wspaniałej imprezie.

Darz bór

25

Odp: Pierwsze "warsztaty Kynologiczne" K.Ł. Ostoja

Witam.
Bardzo serdecznie dziękuję Marzenie i Piotrowi, że mogłem być razem z Wami i brać udział w warsztatach kynologicznych. Dzięki Waszej wiedzy i doświadczeniu dowiedziałem się wielu ciekawych i jednocześnie przydatnych rzeczy na temat szkolenia psów, którą mam nadzieję wykorzystam w przyszłości szkoląc swojego psa. Sądzę, że kolejne warsztaty kynologiczne zaobfitują większą frekfencją naszych czworonogów. Naprawdę warto skorzystać z takich warsztatów!!!
Pozdrawiam wszystkich uczestników pierwszych warsztatów kynologicznych.
Krzysztof.

Darz Bór !   smile
Krzysiek